Proton jest to najtrwalszą, nieelementarną konstrukcją materialną jaką stworzyła natura.

Z czego to wynika?

Według Modelu 31, są dwa nośniki elementarnych ładunków, elektron i proton. Elektron jest nośnikiem elementarnego ładunku elektrycznego i elementarnego ładunku magnetycznego. Ładunki te są niezniszczalne. Proton jest nośnikiem elementarnego ładunku grawitacyjnego, więc jego ładunek też jest niezniszczalny. Ponieważ ładunki elementarne są niezniszczalne, niezniszczalne muszą być też ich nośniki.  Niezniszczalny oznacza tu, że nie podlega naturalnym rozpadom.

Tak jak nigdy nie stwierdzono naturalnego rozpadu elektronu, tak nigdy nie stwierdzi się naturalnego rozpadu protonu.

To jest fundamentalne prawo fizyki.

Ponieważ proton jest cząstka złożoną można zapytać, o  źródło tak wyjątkowej trwałości  połączeń jego elementów składowych.

Według Modelu 31, proton zbudowany jest z elektronów i pozytonów, (patrz notka SYMETRIA MIĘDZY MATERIĄ I ANTYMATERIĄ POTWIERDZONA. ANTYMATERIA ODNALEZIONA !), Bieguny elektryczne i magnetyczne  elektronów i pozytonów w protonie znajdują się w odległościach najmniejszych z możliwych. Połączyć się nie mogą, bo drgają z różnymi częstotliwościami, poza tym połączenie biegunów oznacza zerową ich odległość od siebie, co wg prawa Coulomba

F\sim \frac{x_{1}x_{2}}{ r^{{2}}}

 oznaczałoby nieskończenie wielką siłę przyciągania.

Jeżeli odległości biegunów są najmniejsze z możliwych, to, siły elektryczne i magnetyczne łączące elektrony i pozytony są maksymalne z możliwych. Żeby pokazać skalę tych sił wykonamy kilka prostych wyliczeń. W notce JEDNOŚĆ  TRZECH RODZAJÓW PÓL pokazaliśmy, że w układzie okresowym pierwiastków, najbliżej jądra w atomie znajduje się elektron zobojętniający pierwszy proton w jądrze uranu. Jego odległość od jądra, obliczona z klasycznego wzoru Coulomba wynosi 1,09 x 10-14 m. Jest to odległość dokładna. Z tej samej w/w notki wynika, że pierwszy proton i elektron w atomie uranu przyciągają się z siłą

F= 2,31\times 10^{-28}N m^{2} \times\frac{1}{1,09\times10^{-14}m}\times\frac{1}{1,09\times10^{-14}m}= 1,94N

Już ta siła robi wrażenie ale idźmy dalej.  Elektron w neutronie znajduje się bliżej protonu niż wyżej wymienione 1,09 x 10-14 m, ale konkretnej odległości nie znamy. Przyjmijmy, że elektron w neutronie jest 10 razy bliżej protonu (1,09 x 10-15 m), niż pierwszy elektron w atomie uranu. Oznacza to, że siła przyciągania protonu i elektronu w neutronie jest 100 razy większa i wynosi 194 N. W pozytonium budującym proton, elektron i pozyton znajdują się bliżej siebie niż w neutronie ale konkretnej odległości nie znamy. Przyjmijmy, że znajdują się one 10 razy bliżej (1,09 x 10-16 m) .  Oznacza to, że elektrostatyczna siła przyciągania pozytonu i elektronu w pozytonium wynosi 19400 N. Jest to rząd wielkości bliski rzeczywistemu i oznacza, że siła przyciągania elektronu i pozytonu w protonie jest około 10 000 razy większa, niż w/w siła przyciągania znajdującego się najbliżej jądra pierwszego elektronu w atomie uranu.

Powyższe możemy zobrazować w inny sposób. Wyznaczona doświadczalnie, energia jonizacji pierwszego elektronu atomu uranu wynosi 131820 eV, więc do rozerwania „wiązania” elektronu i pozytonu w protonie potrzebna jest energia 10000 razy większa (131820 eV x 10000 = 1 318 200 000 eV). I właśnie dlatego proton, mimo że jest cząstką złożoną posiada tak ogromną trwałość (o której wśród intelektualistów krążą legendy).

Jak z powyższego widać, fizycy rozpad protonu mogą odnotować dopiero, gdy uda się im wytworzyć napięcie od kilkuset milionów do miliarda woltów. Takie napięcie rozszarpie proton na strzępy (na elektrony i pozytony), które następnie zamienią się w promieniowanie gamma  o energii 0,511 MeV. Będzie to bezpośredni dowód, że proton zbudowany jest z pozytonów i elektronów. Tak wysokiego napięcia człowiek nie potrafi wytworzyć. Jednak w przyrodzie jest proces zdolny do wytworzenia w krótkim okresie czasu napięcia rzędu kilkuset milionów woltów. Są to wyładowania atmosferyczne popularnie zwane piorunami. Należałoby sprawdzić, czy piorunom nie towarzyszy promieniowanie gamma o energii

0,511 MeV.  Stosunkowo niedawno (2017 r.) odkryto, że części wyładowań (prawdopodobnie tym najbardziej energetycznym) takie promieniowanie towarzyszy.

Teruaki Enoto and all, Photonuclear Reactions in Lightning Discovered from Detection of Positrons and Neutrons, arXiv: 1711.08044v1 [astro-ph.HE] ,22 November2017

Dla fizyki współczesnej jest to zjawisko całkowicie niezrozumiałe ale dla Modelu 31 jest to potężny dowód słuszności jego założeń.

 

Pobierz tekst w pliku pdf.